Quantcast
Channel: .:: Dream Universe ::.
Viewing all articles
Browse latest Browse all 159

Sezon wiosenny ’14 – przegląd cz.03 :)

$
0
0

One Week Friends 01 snapshot

Codzienne notki? Fajna sprawa, ale niestety muszę was rozczarować, bo system ten za długo się nie utrzyma ;) Tym razem powody ode mnie niezależne sprezentowały mi trochę bonusowego wolnego czasu, więc stwierdziłam, że dobrze byłoby go pracowicie wykorzystać ^^ Ogółem jeszcze chciałabym opisać tak minimum 6 tytułów, czyli utrzymując aktualne tempo byłyby to jeszcze 2 notki – zobaczymy co z tego wyjdzie.

W dzisiejszym tekście zaś przyjrzymy się Black Bullet, Isshuukan Friends (One Week Friends), oraz Kamigami no Asobi.

Black Bullet – Odcinek 01

Black Bullet - 01

OPIS: W roku 2021 ludzkość została pokonana przez pasożytniczy wirus Gastrea, teraz zaś jest zmuszona żyć za murami stworzonymi z bloków Baranuim, metalu, który jest w stanie powstrzymać zarazę. Wkrótce na świat przychodzą “Przeklęte Dzieci”, urodzone jako istoty zainfekowane Gastreą, co daje im różne, nadprzyrodzone zdolności. Jednak przez wzgląd na specyfikę wisusa, Przeklętymi Dziećmi mogą być tylko dziewczynki. Z czasem powstają organizacje mające chronić bezpieczeństwo obywateli i zwalczać Gastree. Jednostki składają się z par: dotkniętego klątwą wirusa Inicjatora oraz Organizatora, mającego doglądać i kierować poczynaniami tego pierwszego. Dziesięć lat po wojnie licealista Rentarou Satomi, jednocześnie będący Organizatorem w firmie przyjaciółki z dzieciństwa Kisary Tendo, “Bezpieczeństwo Cywilne Tendo”, razem ze swoim Inicjatorem, Enju Aiharą, otrzymuje tajną misję, by zapobiec zagładzie Strefy Tokio.

OPINIA: W końcu ukazała się jedna z serii akcji na którą ostrzyłam pazurki – Black Bullet w zapowiedzi jawił mi się jako dziwna kombinacja Shingeki no Kyojin, Guilty Crown i Noragami, jednak nie do końca było to dobre skojarzenie. Choć zdaje się ona zapożyczać elementy z każdego z wyżej wymienionych tytułów, oglądając sam odcinek nie przychodzi nam do głowy skojarzenie z żadną z nich – czy działa to na korzyść czy niekorzyść BB, musicie już zadecydować sami. Osobiście zignorowałam całą sprawę i skupiłam się na tym co dostałam, a bynajmniej anime to nie ma problemu w zdobyciu uwagi widza. Od samego początku jesteśmy wrzuceni w środek akcji – najpierw flashbackowej, a później już czasów aktualnych. Główny bohater z głosem Yukiego Kaji jest o dziwo bardzo ogarniętym chłopakiem, co jest nam zaprezentowane w dość efektownej scenie walki wręcz z przyprawiającym o gęsią skórkę klauno-podobnym gościem. Pierwsze minuty niosą ze sobą dość jasny przekaz: będzie creepnie! Niepokojący klimacik to dla mnie plus, ale miło, że poważna atmosfera nie utrzymuje się przez cały czas i przeplatana jest zabawnymi wstawkami. Dziwię się też, że Enju jest całkiem ok – przeginała z żartami o sugestywnym zabarwieniu, to fakt, ale koniec końców bardziej mnie śmieszyła, niż wkurzała. Co na minus… grafika ogółem prezentuje niezły poziom lecz w niektórych ujęciach postacie wyglądały bardzo dziwnie. No i muzyka jest odrobinę nietrafiona (albo przynajmniej nie wbija się w mój gust) – w pewnych momentach leciała zdecydowanie za głośno, przez co wywoływała straszną kakofonię z kwestiami mówionymi i przeszkadzała się skupić na wydarzeniach (kompozytor to znany z Bleacha Shiro Sagisu). O OPie już nie mówię – uszy bolą ^^” Co więc można powiedzieć o Black Bullet słowem podsumowania? Głowy nie urywa, jak to wszystkie, ostatnie ekranizacje light novelek, ale z drugiej strony nie wali po oczach okropnym fanservicem i dość łatwo wciągnąć się w fabułę. Bardzo chętnie zobaczę, w którą stronę pójdą z tym anime – okaże się niezłą serią akcji, czy sięgnie z czasem dna? Czas pokaże.

NA PLUS: zabawne relacje między postaciami; sympatyczna parka bohaterów; przyjemnie niepokojący klimat
NA MINUS: rozpraszająca muzyka; w niektórych ujęciach projekt postaci wygląda dziwnie

WSTĘPNA OCENA: 7

Isshuukan Friends – Odcinek 01

One Week Friends - 01

OPIS: Kaori Fujimiya to samotniczka, jednak nie z wyboru – każdego poniedziałku znikają jej wszystkie szczęśliwe wspomnienia o czasie spędzonym z przyjaciółmi. Mimo to Yuuki Hase podtrzymuje swoją decyzję i nadal chce się z nią zaprzyjaźnić, co tydzień próbując się zbliżyć do dziewczyny w nadziei, że ta kiedyś nazwie go “przyjacielem”.

OPINIA: Kolejna seria, do której już wcześniej czytałam mangę – chociaż wiedziałam czego mogę się spodziewać i tak zostałam przygnieciona feelsami wielkości góry lodowej ^^ One Week Friends to jedna z tych szkolnych historii, której udało się wybić z denerwujących schematów, przy okazji serwując dość ciekawą wariację na tematu motywu utraty pamięci. Kochana, słodka, łapiąca za serce obyczajówka – co prawda za dużo się tutaj nie dzieje, ale bynajmniej nie odczuwa się znudzenia. Ciężko nie polubić zdeterminowanego Hase i nie współczuć biednej Fujimiyi. Osobiście dodatkowo bardzo lubię Shougo – Hosoya Yoshimasa to był strzał w dziesiątkę dla jego postaci :) Perypetie bohaterów przedstawiono w interesującej oprawie wizualnej – krawędzie obrazu rozmywają się i przechodzą do bieli, a kolorystyka jest bardzo jaśniutka, wręcz można powiedzieć “delikatna”. To samo tyczy się projektu bohaterów – wiernie odwzorowano ich mangowe pierwowzory, choć w paru ujęciach profile mi trochę nie pasowały. Jednak jak dla mnie największym plusem jest muzyka – pierwszy raz w tym sezonie trafił się naprawdę zachwycający OST! Piękne, spokojne i nastrojowe utworki przygrywające w tle kojarzą się trochę z typem soundtracków wykorzystywanych w visual novelkach. Dobór instrumentów oraz emocjonalny przekaz idealnie pasują do tytułu, gdzie grafika jest dość statyczna, a to rozmowy i relacje między postaciami ciągną fabułę do przodu. Mam złe przeczucia, że Isshuukan Friends okaże się niedocenioną perełką tego sezonu, choćby przez swój specyficzny styl i tematykę, tak naprawdę nie obiecującą żadnych fajerwerków, ale wierzcie mi – ma ona to niezidentyfikowane “coś”, choć może nie widać tego na pierwszy rzut oka :)

NA PLUS: świetny OST; aż się człowiekowi ciepło na sercu robi od tej serii ^^
NA MINUS: bardzo statyczne anime

WSTĘPNA OCENA: 8+

Kamigami no Asobi – Odcinek 01

Kamigami no Asobi - 01

OPIS: Historia Yui Kusanagi, która z rozkazu Zeusa, boga, a jednocześnie dyrektora szkoły, którą stworzył, ma nauczyć młodych i przystojnych bogów czym jest miłość. Celem tego zabiegu jest anulowanie negatywnego efektu jaki wywołuje osłabienie więzi między światem boskim i światem ludzi.

OPINIA: Yup, nie mogłam powstrzymać mojego wewnętrznego masochisty i oczywiście koniec końców skusiłam się na nowy reverse harem od Brains Base. Co by nie mówić i przy okazji absolutnie pomijając bezsensowną fabułę, Kamigami no Asobi nie wypada jakoś tragicznie. Projekt postaci od Pani zajmującej się bishami w Hakuouki jest naprawdę ładny, a główna bohaterka wykazuje symptomy posiadania mózgu. Osobowość u protagonistki haremówki to towar deficytowy, a tu niespodzianka – Yui póki co potrafi wyrażać twarzą i zachowaniem więcej emocji, niż wszystkie niedawne panny z tego typu produkcji razem wzięte. Sprawia wrażenie “normalnej dziewczyny” i chwała jej za to. Panowie to parki bogów z odpowiednich mitologii – Hades i Apollo z greckiej, Susanoo i Tsukuyomi z japońskiej oraz Loki i Balrd (tudzież Baldur) z nordyckiej. Trzeba przyznać, że choć reprezentują oni typowe archetypy charakterów, tak ewentualnie można byłoby je tutaj uzasadnić ich pochodzeniem, a więc przykładowo Susanoo będący [lekko mówiąc] mendą, czy podstępność Lokiego to wartości zapożyczone od ich wzorców. Odcinek zleciał na przedstawieniu postaci i śmiachawce-głupawce z mojej strony – podziwiam każdego, kto byłby w stanie zachować kamienną twarz na transformacji à la magical girls w wykonaniu Apollo XD Trochę zawiodłam się na muzyce, bo w trailerach brzmiała bardzo interesująco, a wypadła dość przeciętnie, no ale cóż – dość jasno dano mi do zrozumienia, że powinnam się tu skupiać na czymś innym, niż wrażenia słuchowe :P …ale ten ED – please, jak już go tam macie, to dajcie to całe Hosoyanowi do zaśpiewania ^^” Nie no, może trochę przesadzam – po trzecim przesłuchaniu utwór nie brzmi już aż tak źle (choć nie wróżę kariery muzycznej Toshiyukiemu Toyonadze xD), a po kolejnych kilku nawet wpada w ucho <śmiech> Koniec końców, miałam przy KnA ubaw i chętnie piszę się na więcej takiego nieszkodliwego odmóżdżania ;)

NA PLUS: bohaterka, która MA OSOBOWOŚĆ!; ładnie zrobione; śmieszne (choć na 100% nie było to zamierzone!) ;P
NA MINUS: wyssana z palca fabuła

WSTĘPNA OCENA: 6+

Cheers~! :*


Filed under: Anime, Pierwsze Wrażenie Tagged: 2014, Anime, Black Bullet, Isshuukan Friends, Kamigami no Asobi, One Week Friends, opis, Pierwsze Wrażenie, wiosna

Viewing all articles
Browse latest Browse all 159

Trending Articles


TRX Antek AVT - 2310 ver 2,0


Автовишка HAULOTTE HA 16 SPX


POTANIACZ


Zrób Sam - rocznik 1985 [PDF] [PL]


Maxgear opinie


BMW E61 2.5d błąd 43E2 - klapa gasząca a DPF


Eveline ➤ Matowe pomadki Velvet Matt Lipstick 500, 506, 5007


Auta / Cars (2006) PLDUB.BRRip.480p.XviD.AC3-LTN / DUBBING PL


Peugeot 508 problem z elektroniką


AŚ Jelenia Góra